Wesele Hotel Santana Białystok

Adę i Sebę poznałem na kilka dni przed ich ślubem. Wszystkie formalności mieliśmy dopięte co prawda przez internet, jednakże twarzą w twarz nie mieliśmy okazji się zobaczyć. Pod koniec maja umówiliśmy się na sesję narzeczeńską.

I cóż to było za pierwsze spotkanie! Luz, radość i miłość która od nich biła, wprawiła mnie w zakłopotanie. Oni serio są tacy fajni? Odpowiem krótko – tak są. Zdjęcia minęły nam szybko, a śmiechom nie było końca jak w najlepszych zakończeniach historii z „Chwili dla Ciebie”.

To wszystko sprawiło, że jeszcze bardziej nie mogłem się doczekać powrotu do pracy po zimowej przerwie. Młodzi na miejsce Wesela wybrali salę Palace w Hotelu Santana w Białymstoku. Na dodatek imprezę weselną miał rozkręcać jeden z moich ulubionych zespołów coverowych – Mega Band. Marek z ekipą jak zwykle dali czadu, aż chciało się zostać po pracy i potańczyć razem z nimi !

A jak tego dnia czuli się Ada z Sebą? Po kilku chwilach stresu przyszła pełna radość, luz i ciągłe szaleństwo na parkiecie! Zresztą zobaczcie sami :

Jeżeli dotrwałeś/dotrwałaś aż tutaj bardzo dziękuję Ci za uwagę. Jeśli szukasz fotografa na ślub i spodobały Ci się moje fotografie to zapraszam serdecznie do kontaktu.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *